SMS Premium i Direct Billing, czyli szybkie płatności mobilne

SMS Premium i Direct Biling to sposoby na szybkie mobilne mikropłatności. Obie z usług można zaimplementować w niemal każdej branży. Obie bazują na emocjach, spontanicznym podejmowaniu decyzji przez konsumentów oraz zwiększaniu komfortu i elastyczności korzystania z dostępu do treści – są więc doskonałym narzędziem m.in. dla marketingowców. Warto dowiedzieć się, czym się różnią, aby dopasować metodę do nawyków klienta docelowego czy sektora, z jakiego pochodzi biznes.

SMS Premium

SMS Premium to pojęcie, z którym Polacy są już obyci od lat. Użytkownik, wysyłając SMS o konkretnej treści pod wskazany numer, deklaruje chęć skorzystania z usługi. Numery zaczynają się od cyfry 7-9 – za nimi umieszcza się zaszyfrowaną informację o cenie SMSa (np. numer 71**, kosztuje 1 zł + VAT itd.). Koszt skorzystania z usługi dopisywany jest do rachunku za abonament lub jego równowartość pobierana jest z bieżącego salda telefonu „na kartę”. 

Opłata może być naliczana za wysyłkę SMS na numer premium (by zgłosić chęć udziału w akcji) lub za odebranie takowych z numerów rozpoczynających się od 5 lub 6 (np. za codzienną poradę lub cotygodniowy horoskop). W tym drugim wypadku sms marketingowy jest wysyłany do klienta, a płatność naliczana zazwyczaj cyklicznie.

Ta metoda eksploatowana jest na setki sposobów. Można dzięki niej wziąć udział w radiowym konkursie i akcji charytatywnej, otrzymać dostęp do artykułu lub serwisu, poprosić o wyświetlenie treści wiadomości na telebimie lub ekranie telewizora… To usługa, z której korzystał prawie każdy, ponieważ od lat masowo jest ona używana do marketingu SMS.

Direct Biling

Direct Biling to nowoczesna odmiana SMS Premium. Korzystanie z tej usługi wygląda jednak zgoła inaczej. Służy do wykonania szybkiej mikropłatności, pozwalającej na uzyskanie dostępu do szerszych treści niemal natychmiast. Można w ten sposób wykupić tylko jeden element (np. artykuł lub film) albo większy abonament (np. tydzień usługi). Umożliwia się korzystanie z niego przez określony czas za pomocą np. okresowo ważnego kodu dostępu przychodzącego za pomocą powiadomienia SMS. Kwota ostatecznie dopisywana jest do comiesięcznego rachunku telefonicznego, a nie pobierana bezpośrednio z konta – jest więc też w pewien sposób odroczona. Jeśli telefon zarejestrowany jest „na kartę”, kwota odliczana zostaje natychmiast od całkowitego salda (w tym przypadku nie we wszystkich sieciach komórkowych w Polsce).

Jest to świetny sposób na uzyskanie dostępu do usługi natychmiast, bez potrzeby poszukiwania karty kredytowej czy przechodzenia przez cały długi proces płatności internetowej. Direct Biling pozwala na wygodny dostęp do interesujących treści – wypożyczenia filmu na smart TV, wykupienia muzyki w aplikacjach, możliwości odczytania kolejnego e-booka.

Tego typu szybkie płatności online są bardzo korzystne ze strony udostępniającego treści. Łatwość i tempo transakcji zwiększają szanse na zakupy dokonywane pod wpływem emocji i spontanicznie – a wiele tego typu płatności mobilnych szybko przełoży się na realny zysk. Jest to też metoda dla obu stron komfortowa i bezpieczna.

Różnice dla maksymalizacji zysków

Skorzystanie z obu usług do maksymalizacji zysków firmy możliwe jest za pośrednictwem SMS PLANET. Warto dowiedzieć się, czym się różnią, aby wybrać najodpowiedniejszą dla danej strategii marketingowej.

Różnic między usługami jest kilka, jednak najistotniejszą stanowi wartość pieniężna, jaką można pobrać. SMSy Premium są ściśle przypisane do kwot, a te z kolei do numerów. Cena usługi musi więc dokładnie pokrywać się z ustalonym z góry katalogiem.

Direct Biling pozwala natomiast pod tym względem na elastyczność. Zasada działania jest inna, a wysokość mikropłatności zależy od ustaleń i preferencji firmy, a nie przypisanego numeru. Można w ten sposób wykupić jednorazowy lub długookresowy dostęp, dywersyfikując kwoty w zależności od produktów. 

SMS Pro z kolei zawsze będzie lepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zachęcenie do wzięcia udziału w loterii, konkursach czy płatności charytatywnych (kwoty są niskie, więc łatwiej skłonić użytkowników do szybkiej, spontanicznej decyzji) albo do wysyłania np. tekstów z pozdrowieniami na ekrany czy telebimy.