Słaba sieć, a wzmacniacze sygnału GSM
Przerywana rozmowa telefoniczna jest bardzo irytująca. Osoby mające problemy z zasięgiem ratują się więc wzmacniaczami sygnału GSM. Tylko… czy to legalne?
Połączenia, których nie ma; przerywana co trzy sekundy rozmowa; SMSy powiadamiające o tym, że ktoś nie mógł się dodzwonić – każdy, kto styka się z tym w domu lub w pracy wie, że to niezwykle irytujące kwestie. Nie tylko wyprowadzają z równowagi posiadacza numeru, ale też utrudniają kontakt z bliskimi czy powodują zniechęcenie lub utratę klientów. Osoby borykające się z tymi problemami chętnie sięgają po wzmacniacze sygnału GSM. Czy to rozwiązanie jest legalne? Jeśli tak, to na jakich zasadach?
Kłopoty z zasięgiem
Od wielu miesięcy w reklamach sieci komórkowe przekrzykują się, która z nich zdobyła pierwsze miejsce lub nagrodę w różnych rankingach portali i instytucji za szeroki zasięg sieci. Wielu z ich klientów z pewnością podczas oglądania ogarnia pusty śmiech, gdy na co dzień borykają się z przerywanymi rozmowami w swoich domach czy biurach, nawet w środku miasta. Chociaż maszty sieci rozmieszczone są coraz gęściej i jeszcze nigdy w historii faktycznie nie było tak dobrego zasięgu telefonii komórkowej, wciąż są miejsca, z których połączenia wykonać się nie da. Jest to bardzo irytujące, biorąc pod uwagę fakt, jak ważna w kontaktach z bliskimi czy w relacjach zawodowych jest rozmowa telefoniczna.
Przeszkodą często są np. mury budynków. Niektóre materiały używane w budownictwie zagłuszają sygnały z nadajników. Te zresztą również mają swoje ograniczenia, dlatego czasem wystarczy przejść kilka kroków lub wyjść z budynku, aby zasięg był w normie. Niestety, świetna jakość sieci w prawie całej Polsce to marne pocieszenie dla osób, które mogą przeprowadzić rozmowę telefoniczną w swoim domu wyłącznie w jednym rogu kanapy. A gdy sieć komórkowa umywa ręce – zrzucając winę na niezależne od nich przeszkody – pechowi użytkownicy komórek sięgają po wzmacniacze sygnału GSM. Co dają te urządzenia?
Szeroka oferta wzmacniaczy
Chociaż w dzisiejszych czasach istnieje wiele sposobów na przeprowadzenie rozmowy tam, gdzie są problemy z zasięgiem – można korzystać np. z aplikacji do rozmów audiowideo łączących się za pomocą Wi-Fi czy LTE, wciąż podstawową technologią przesyłania połączenia jest sygnał GSM. Wzmacniacze, czyli tzw. repeatery, dostępne na rynku poprawiają wyłącznie jakość tradycyjnie wykonanej rozmowy telefonicznej w danym budynku. Dzięki nim można bez przeszkód prowadzić długie dyskusje przez smartfona bez obaw o przerywanie.
Na rynku dostępnych jest wiele tego typu urządzeń. Wystarczy zamontować je do ściany w swoim domu, w aucie, na łódce czy w biurze. Ważne jest sprawdzenie, na jakiej powierzchni działa oraz z jakimi sieciami się łączy.
Ceny wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Brzmi jak proste rozwiązanie ważnego problemu? Ryzyko, jakie ze sobą niesie to… kara grzywny do 1000 zł, a nawet ograniczenie lub pozbawienie wolności do 2 lat!
Zasady i mandaty
W Internecie można znaleźć wiele przedmiotów, z których korzystanie jest niezgodne z prawem, a jednak bardzo łatwo je kupić. Narzędzia do włamań samochodowych, antyradary czy nielegalne wzmacniacze to tylko niektóre z nich. Dlaczego samodzielne montowanie i użytkowanie repeaterów jest zakazane?
Chociaż wzmacniacze sygnału GSM istotnie poprawiają jakość sieci w danym budynku, zaburzają równocześnie jej funkcjonowanie na ogromnym obszarze. Jeden repeater, usprawniający rozmowy w jednym gospodarstwie domowym czy biurze, może uniemożliwić je setkom innych użytkowników telefonów. Urządzenia te, szczególnie źle skonfigurowane lub ze złej jakości antenami, wpływają na sygnał wysyłany z nadajników w promieniu nawet 1-2,5 km!
Urząd Komunikacji Elektronicznej, na mocy Rozporządzenia w sprawie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, wydanego przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, wciąż przypomina, że prawo do ich montowania mają wyłącznie sieci komórkowe. Skonfigurowane przez nie repeatery nie obniżają jakości całej sieci, a tylko wzmacniają sygnał w indywidualnym gospodarstwie domowym, biurze czy hotelu.
Gdy operator telefonii komórkowej dojdzie do tego, dlaczego sieć nie działa, może zażądać nie tylko usunięcia wzmacniacza, ale też zgłosić złamanie prawa odpowiednim organom. Gdy mimo wystawionych mandatów działanie wciąż się powtarza, sąd może zastosować karę pozbawienia wolności. Jak więc poprawić jakość sieci bez narażania się na nieprzyjemności?
Jak legalnie wzmocnić sygnał?
Istnieją trzy zgodne z prawem sposoby na poprawę jakości połączeń GSM – każdy z nich może okazać się w pełni skuteczny. Aby nie męczyć się dłużej z przerywanymi rozmowami, należy:
- Porozmawiać ze swoim operatorem
Być może na przykład w danym miejscu występuje usterka nadajnika, która nie została zawczasu wykryta. Firma wysyła serwisantów, którzy sprawdzają problemy z siecią. W innym przypadku, jeśli jest to możliwe, w budynku instalowany jest legalny wzmacniacz sygnału GSM.
- Zmienić telefon
Niektóre aparaty posiadają anteny starego typu, które wpływają na jakość i możliwość wykonywania połączeń. Im nowocześniejszy smartfon, tym lepiej powinien pod tym względem funkcjonować.
- Zmienić operatora.
Warto przyjrzeć się, czy w danym budynku wszyscy mają takie same problemy z siecią. Być może np. użytkownicy Orange mogą swobodnie rozmawiać, gdy posiadacze numerów w T-mobile muszą w czasie połączenia siedzieć w konkretnym miejscu. To niewątpliwy znak, że dany operator ma lepszy nadajnik. Dobrze jest więc rozważyć „przejście” do niego, nawet kosztem nieco droższego abonamentu.
To, że coś jest dostępne przez Internet, nie oznacza jeszcze, że jest w pełni legalne. Zamiast zamieniać stres związany z przerywanymi rozmowami na ten łączący się z ryzykownym zakupem, lepiej już dziś skorzystać z alternatywnych i zgodnych z prawem rozwiązań!