Windykacja miękka – jak SMS-y pomagają w ściągnięciu wierzytelności?
Windykacja miękka to pierwszy krok do odzyskania swoich należności. Jak ją prowadzić, by nie poświęcić temu zbyt wiele czasu, ale skutecznie uzyskać pieniądze?
Windykacja miękka to pierwszy – i często ostatni – krok do odzyskania należności od zwlekającego kontrahenta. Można ją przeprowadzić na kilka mniej lub bardziej skomplikowanych sposobów. Dzięki wykorzystaniu m.in. prostego w obsłudze systemu SMS pieniądze szybko powinny trafić na konto. Co ważne – przy takim działaniu relacje z klientem nie ulegną pogorszeniu! Na czym polega miękka windykacja i jak wykorzystać podczas niej SMS API?
Czym jest miękka windykacja?
Każdy przedsiębiorca prędzej czy później trafia na nierzetelnego kontrahenta. Zlecenie zostało wykonane, produkt wysłany, faktura wystawiona… a pieniędzy nie ma. Im więcej takich osób, tym ryzyko utraty płynności finansowej niebezpiecznie się zwiększa – lepiej więc nie zwlekać z windykacją!
Przed oddaniem informacji o niepłacącym kliencie do rejestru dłużników, sprzedaniem długu lub zatrudnieniem komornika, warto samemu przeprowadzić miękką windykację! Może się bowiem okazać, że wystarczającym działaniem będzie… wysyłka SMS. Jak zabrać się za odzyskiwanie długo bez ryzyka zrażania do siebie klienta?
Wstępne przypomnienie
Zanim w ogóle przejdzie się do procesu miękkiej windykacji, należy sprawdzić, czy samemu nie popełniło się błędu. Być może bowiem mail został wysłany na zły adres lub bez załącznika, wpadł w SPAM, data płatności jest znacznie dłuższa, niż się wydaje albo numer konta jest nieprawidłowy. Przy współpracy B2B zdarza się, że faktura przez pomyłkę utknęła w jednym dziale firmy i nie trafiła do księgowości. Warto pamiętać, że nie zawsze rzekomy dług jest wynikiem celowego działania!
Jeśli jednak kontrahent zwleka z płatnością z innych powodów, a wystawiający fakturę – niezależnie od tłumaczeń – chce jak najszybciej odzyskać pieniądze, powinien rozpocząć procedurę windykacji miękkiej. Polega ona na wstępnym przypominaniu się o upływie terminu płatności – pierwszy mail, telefon czy auto SMS można wykonać już następnego dnia po dacie określonej na fakturze.
Gdy pierwsze, delikatne ponaglenie nie przyniesie skutku, warto zaplanować regularną wysyłkę wiadomości, np. przez system SMS. Dzięki temu nie trzeba planować regularnego działania, a nierzetelny klient odczuje determinację drugiej strony i szybko wpłaci pieniądze na konto.
Automatyczne ponaglenie
Aby na własnej skórze sprawdzić, jak wiele korzyści daje windykacja SMS, należy zarejestrować się na rzetelnym portalu obsługującym tego typu usługi, takim jak SMSPLANET.pl. Łatwy w obsłudze i intuicyjny panel SMS pozwoli skorzystać z wielu elastycznych sposobów na odzyskanie pieniędzy, obsługę ponagleń czy terminowe dotarcie do konkretnych osób.
Warto pamiętać, że SMSy w części wyświetlają się na ekranie telefonu. Telefon można ignorować, mail skasować, a listu nie odebrać, odsuwając od siebie myśl o długu. Jednak ten fragment wiadomości SMS, który regularnie będzie pojawiał się przed oczami, w każdym zasieje nutę wyrzutów sumienia, skłaniając do wykonania płatności!
Miękka, ale skuteczna
Miękka windykacja nie musi oznaczać konfliktu z klientem. Dobrze skonstruowane powiadomienia przy SMS API pozwolą na delikatne, nieagresywne przypomnienia, a przy tym skuteczne odzyskanie pieniędzy.
Warto pamiętać o kilku zasadach:
- Przed rozpoczęciem działań trzeba sprawdzić, czy klient na pewno otrzymał fakturę oraz czy nie zaistniały niezależne od niego okoliczności, utrudniające płatność.
- Powiadomienia nie powinny być ustawione za często – nie codziennie czy co dwa dni – ani za rzadko.
- Najlepszy będzie język formalny i czysto informacyjny, bez żadnych emocji.
- Z czasem, gdy delikatne przypomnienia nie wystarczą, można podać w SMSie nieprzekraczalny termin, po którego upływie dane kontrahenta zostaną przekazane do rejestru dłużników.
Warto zadziałać już następnego dnia po dacie z faktury, aby jak najszybciej odzyskać pieniądze i nie narażać się na utratę płynności finansowej!